pobierz

Taki, jaki jestem, nie jestem dość dobry.

Ma być trudno, ma być ciężko.

Wiele razy w tym roku słyszałem takie i podobne słowa od mężczyzn.

Mówili to ze łzami w oczach, tak bardzo bojąc się puścić przywiązanie do tego programu bo to oznacza rozpadnięcie się na kawałki. Ciało całe spięte, roztrzęsione, płacz tłumiony w gardle a jednak już ta część jest zauważona i poczuta – aż krzyczy „WYPUŚĆ MNIE DO KURWY NĘDZY!!!”.

Tego typu programy nam, mężczyznom, służą do pewnego czasu. Hartują ducha, doprowadzają do miejsca, w którym pojawia się szansa, aby dostrzec, że już wystarczy. NIKOMU nie muszę niczego udowadniać, NIKOMU. SOBIE też nie, i TY też nie musisz nic nikomu udowadniać.

Takie programy dostajemy jak od kobiet tak od mężczyzn – to nie ma znaczenia, kto nam je wgrał, każde dziecko chce być kochane jak przez mamę tak przez ojca a Ci, nieświadomie, programują nas warunkowo. Zdarza się, że taki program dostaniemy od kogoś innego, bliskiego – mentora, nauczyciela i niesiemy czcząc jego pamięć w sobie.

Spojrzałem w oczy mężczyźnie, który trzymał w dłoni piórko symbolizujące lekkość, łagodność, coś dla niego zupełnie nowe. U niego też musiało być trudno i ciężko. Zapytany, co wybierasz od teraz – pióro czy kamień – wstrzymał oddech, to było trudne. A jednak wybrał – lekkość, łagodność.

To też kawałek mojej historii – udowadnianie sobie i innym, że dam radę, zawsze. Sam dam radę. Nie potrzebuję pomoc – potrzebuję tylko świecić sukcesem. Mnie to doprowadziło do miejsc, w którym zwróciłem się o pomoc w wielu kierunkach, stając w prawdzie, że pozorny sukces był iluzją, która szkodziła mi najbardziej. W totalnym odcięciu od spojrzenia na TERAZ, zapatrzony w fantazje.

Czuję zachwyt, wdzięczność, poruszenie kiedy towarzyszę mężczyznom w odkrywaniu siebie. Kiedy słyszę „Łooo, fajny jestem, kocham siebie” to mam ciary na całym ciele. Z tego miejsca mężczyzna może dawać i nie musi brać.

Odkryłem, że kiedy daję, bo mam pełen zbiornik, to daję z wyboru i samo to dawanie karmi mnie tak, napełnia, że to wystarcza. Biorę dając i to się zadziewa bezwysiłkowo, co więcej, jest przyjęte. Kiedy daję z tego miejsca, otrzymuję to, że ktoś to przyjmuje a więc dostaję. Tak proste a jednak nie potrafiłem tego złapać, żadna książka nie była w stanie mi tego wytłumaczyć. To potrzebowało zostać poczute, zauważone w ciele.

Znam te pytania i wątpliwości i to, że Ci powiem że jesteś wystarczający, może Ci nie pomóc. A jednak – Bracie – jesteś wystarczający, teraz. Właśnie taki. Im bardziej dopuścisz swoje słabości, pozwolisz sobie na smutek i strach, tym bliżej będziesz swojej mocy. Siebie.

Życie pokazuje mi, że wybór jest ważny. Jak masz dwa problemy to rozwiązania i wybierzesz ten właściwy, to rozwiązane zostaną obydwa. Doświadczam tego.

Sposobów na spotkanie ze sobą jest wiele, każdy z nas ma swoją drogę i wejście na czyjąś również Ci nie pomoże – znajdź swoją własną, stań się swoim własnym mistrzem.

Na tej drodze możesz spotkać innych mężczyzn, którzy Cię zainspirują, pokażą Ci, jak wygląda ich droga, wtedy dokonywanie wyborów staje się łatwiejsze.

JesteśMY w tym RAZEM!????????????

Świetną okazją do spotkania się z możliwościami są jak Zgromadzenie Mężczyzn – MANIFEST (7-11 czerwca, szczegóły tutaj: https://fb.me/e/1Q6qVgikg) oraz Festiwal Nowego Mężczyzny – Conscious Man (6-9 lipca, szczegóły tutaj: https://fb.me/e/2B7PPnwcG) Zapraszam na obydwa wydarzenia!

Zapraszam również na ścieżkę 12 kroków do prawdy: https://fb.me/e/Rlj0NWGh

Do zobaczenia w drodze????❤

Tymoteusz

P.S. Cały czas otwarta jest przestrzeń na kawę od Ciebie – jeżeli czujesz, że chcesz i możesz wesprzeć, to, co robię, to kliknij – przyjmuję z miłością i wdzięcznością????❤https://buycoffee.to/meskastronaemocji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest

Witryna Męska Strona Emocji używa popularnych plików Cookies (ciasteczka), aby ułatwić korzystanie z serwisu i lepiej dostosować go do potrzeb użytkowników.